Jeszcze niedawno pojawiały się głosy, że to obligacje są zyskowniejsze od lokat i to w nie powinni inwestować Polacy. Od niedawna ta sytuacja zaczęła się zmieniać, a to głównie za sprawą obniżki oprocentowania obligacji.
Statystyki pokazują, że w przeciągu ostatnich kilku miesięcy oprocentowanie obligacji detalicznych obniżyło się średnio o 0,5 p.p. Największa obniżka dotyczyła obligacji dwuletnich, których obecne oprocentowanie wynosi jedynie 4% w skali roku.
Dlaczego oprocentowanie obligacji spadło?
Jedną z przyczyn była obniżka stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Na skutek tej obniżki w dół poszła także stopa WIBOR, od niej natomiast zależy oprocentowanie papierów trzyletnich. W dodatku mało prawdopodobne żeby sytuacja w najbliższym czasie miała się poprawić, gdyż oczekiwane są dalsze cięcia stóp procentowych NBP.
Dla przypomnienia, jeszcze w pierwszej połowie tego roku oferta obligacji była atrakcyjniejsza niż to, co oferowały banki. Na lokacie rocznej mogliśmy w tym czasie zarobić jedynie 4,5%. Obligacje dwuletnie natomiast oferowały nam 4,75% w skali roku, a dziesięcioletnie charakteryzowały się oprocentowaniem w wysokości 6,5%.
Obecnie za lokatami przemawia również fakt, że na rynku, co jakiś czas pojawiają się specjalne promocje. Należy do nich aktualna oferta Polskiego Banku Przedsiębiorczości. Dotychczas specjalizował się on w obsłudze przedsiębiorstw, ale od pewnego czasu oferuje depozyty również klientom detaliczny. Lokaty bankowe oprocentowane są na 6,6% jednak obowiązuje to środki zdeponowane tylko na okres trzech miesięcy.
Jakie są prognozy na przyszłość?
Ekonomiści jednogłośnie twierdzą, że w najbliższym czasie inflacja powinna spadać. Jest to dobra wiadomość dla zwolenników lokat gdyż niższa inflacja będzie pozytywnie wpływała na realny zysk z depozytu. Dla posiadaczy obligacji nie jest to najlepsza wiadomość gdyż ich oprocentowanie jest zależne od poziomu wzrostu cen.
W najbliższym czasie możemy się spodziewać także ciekawych promocji na rynku lokat gdyż banki przed końcem roku chcą poprawić stan swoich bilansów. Szczególnie te, które nie posiadają stabilnej bazy depozytów detalicznych.
