Z roku na rok coraz chętniej wyjeżdżamy na wypoczynek w okresie zimowym i to nie tylko na narty, ale i na plażę np. do Tajlandii, Malezji czy Brazylii. Gdziekolwiek wyjeżdżamy nie możemy zapomnieć o polisie ubezpieczeniowej. Tylko wtedy będziemy mieli spokojne ferie.
W ferworze załatwiania formalności, rezerwowania noclegów, wybierania tras i pakowania – sprawy związane z ubezpieczeniem spychamy na plan dalszy. Często tłumacząc, że to niepotrzebny wydatek, a pieniądze na ubezpieczenie można przeznaczyć na wakacyjne szaleństwo. Rzeczywistość pisze czasami jednak inny scenariusz. Może się bowiem okazać, że prozaiczne dolegliwość zmuszą nas do poniesienia kosztów, które mogło by pokryć ubezpieczenie. To standardowe, często w takich przypadkach okazuje się niewystarczające.
Jak zatem zabezpieczyć się przed wyjazdem?
– Nie warto ryzykować. Zanim wyjedziemy, dokładnie sprawdźmy jaką polisę oferuje nam biuro podróży i jak my sami jesteśmy ubezpieczeni – mówi Aleksandra Łączniak Koordynator Biura ds. Ubezpieczeń Majątkowych w Concordia Ubezpieczenia. – Nie można kierować się pozorną oszczędnością, bo kiedy wydarzy się wypadek, wtedy samemu będzie trzeba ponieść wszystkie koszty.
Dla dbających o swoje bezpieczeństwo Concordia Ubezpieczenia przygotowała specjalną promocję. Od 15 grudnia ten kto wykupi ubezpieczenie Concordia Turysta w pakietach: Koszty leczenia, OC i NW, sumy ubezpieczenia na OC i NW zostaną podwyższone o 20 procent.
– Teraz w sezonie zimowym podczas jazdy na nartach, sankach, czy nawet podczas zabaw śnieżkami o szkodę wyrządzoną komuś czy w czyimś mieniu nie jest trudno. Sobie też można zrobić krzywdę i spowodować uszczerbek na zdrowiu – dodaje Aleksandra Łączniak. – Dlatego tak ważne jest wykupienie solidnej polisy.
Assistance bezcenny spokój
Na wakacjach nie jesteśmy w stanie przewidzieć wielu sytuacji, a wtedy warto mieć przy sobie pomoc. Szczególnie, kiedy przytrafią nam się kłopoty zdrowotne. Skąd uzyskać informację, gdzie znajduje się najbliższy lekarz? Nie trzeba się o to martwić mając polisę Assistance turystyczne. Wówczas organizacja oraz pokrycie kosztów wizyty u lekarza to zadanie ubezpieczyciela, u którego kupiliśmy polisę.
– Wybierając się za granicę warto wykupić pełne ubezpieczenie – mówi Aleksandra Łączniak. Często w zakres polisy turystycznej wchodzi również pomoc tłumacza. Nawet znając język kraju, do którego się udajemy w momencie stresu wywołanego chorobą, wypadkiem, nieprzewidzianym zdarzeniem możemy mieć problemy z porozumieniem się z obsługą hotelu, policją czy lekarzem. Wtedy wystarczy wykręcić numer do Centrum Assistance podany na naszej polisie i rozmowami zajmie się tłumacz.
Narciarz solidnie ubezpieczony
W trakcie wędrówki po górach czy podczas zjazdu na stoku mogą zdarzyć się różne wypadki losowe.
– Solidne ubezpieczenie narciarza lub snowboardzisty powinno zapewniać nie tylko pokrycie kosztów pomocy medycznej, ale również zabezpieczać przed wysokimi kosztami związanymi z akcją poszukiwania, a następnie ratowania poszkodowanego – wyjaśnia Aleksandra Łączniak.
Czasami zdarza się również, że to klient jest sprawcą szkody, gdy np. niechcący potrąca kogoś jadąc na nartach lub desce. W takiej sytuacji odpowiedzialność cywilna klienta przechodzi na towarzystwo, które w ramach polisy wypłaci odszkodowanie.
Najskuteczniejsza ochrona udzielana jest na miejscu zdarzenia. W efekcie kontaktu telefonicznego z doradcą towarzystwa, poszkodowany uzyska wszelką niezbędną mu pomoc.
Koszty leczenia i leków
Wykupując ubezpieczenie kosztów leczenia nie musimy w przypadku nagłego zachorowania płacić ze swoich pieniędzy za wizytę u lekarza, pobyt w szpitalu, czy leki. Możemy tak się zabezpieczyć, że wydatki pokryje od razu Ubezpieczyciel. Co więcej, może liczyć na pomoc w załatwianiu wizyty, leków, a nawet powrotu do kraju i opieki nad dzieckiem.
Choroby przewlekłe
Wyjeżdżając trzeba pamiętać o chorobach przewlekłych, które z reguły są wyłączone z zakresu podstawowego, można je jednak dodatkowo ubezpieczyć. Zawsze warto sprawdzić tę kwestie przed wyjazdem. Szczególnie przy tych schorzeniach bądź wypadkach, które mogą z nich wynikać.
Prawnik na wakacjach
Polisa Ochrony Prawnej kosztuje ok. 200 zł rocznie. Zagwarantuje nam ona pomoc prawnika w każdej sytuacji także zagranicą. Chroni nas bowiem nie tylko w kraju, ale w całej Europie, na Maderze, czy Wyspach Kanaryjskich. Wystarczy wykonać telefon pod numer, który jest wskazany na polisie, by uzyskać poradę prawnika na przykład w sytuacji, kiedy mieliśmy w umowie zagwarantowany pokój z widokiem na morze, a mamy z drugiej strony hotelu, zamiast All Inclusive, okazało się, że hotel gwarantuje jedynie śniadania, a pokoje są niesprzątane. Prawnik od razu poradzi nam, co zrobić, żeby doprowadzić do wywiązania się biura podróży ze zobowiązań, a po powrocie do kraju pomoże uzyskać zadośćuczynienie od touroperatora, który nie wywiązał się z umowy.
Wyjeżdżając na wakacje pamiętać więc należy nie tylko o bagażu i paszporcie, ale też o solidnej polisie. Wszechstronne ubezpieczenie oferuje Concordia Ubezpieczenia. Dzięki pakietowi Concordia Turysta można wypoczywać spokojnie zagranicą. Ubezpieczony jest nie tylko podpisujący umowę, ale osoby, które zostaną przez nie wskazane oraz bagaż. Polisa daje poczucie bezpieczeństwa i gwarancję pomocy w trakcie podróży.
Źródło: Compensa
